niedziela, 18 września 2022
Pojechaliśmy na tę sesję dzień wcześniej, żeby o świcie znaleźć się już wśród pól szerokich i gór wyniosłych. Nie wiem, czy to poranna rosa, czy chłodny wietrzyk sprawiły, ale moja piękna para czuła się tak swobodnie, że w zasadzie nic nie musiałam robić; tylko naciskać na spust i uwieczniać ich miłość. p.s. Ślub w lutym :)